czwartek, 31 maja 2012

Naszyjnik "Coral"

Koraliki znów poszły w ruch :) Jednak tym razem stworzyłam coś innego - naszyjnik. Do wykonania go zainspirowały mnie kształty i kolory morskich koralowców (a także jedna blogerka). Jest bardzo efektowny i sam z powodzeniem może stanowić całą biżuterię. Niestety zdjęcia jak zwykle są trochę przekłamane - kolor naszyjnika jest nieco bardziej łososiowy niż różowy.

Początkowo chciałam zrobić do kompletu broszkę o podobnym kształcie, ale noszenie naszyjnika i broszki równocześnie dałoby zbyt przytłaczający efekt (naszyjnik nie jest taki mały, ma 6 cm długości i w najszerszych miejscach 5 cm szerokości). Dlatego postanowiłam zrobić bransoletkę. Niedługo pokażę efekty mojej pracy :)


Składniki:
- drobne koraliki Toho Ceylon Peach Blush,
- średnie koraliki Toho Silver-Lined Gray,
- średnie koraliki Toho Silver-Lined Rosaline.


Życzę miłego dnia!
Dominika

poniedziałek, 28 maja 2012

Fioletowa "Lydia"

Wreszcie udało mi się wyrwać z zaklętego koła artystycznego "nicnierobienia". I tak oto wczoraj powstała kolejna broszka. Przyznam szczerze, że jestem nią zachwycona. Robiąc ją nie myślałam, że wyjdzie taka ładna! Zdjęcia są niestety troszkę przekłamane, w rzeczywistości kolory są ładniejsze i żywsze. Ktoś, kto tego nie próbował, z pewnością nie wie jak ciężko jest uzyskać idealnie okrągły kształt - trzeba być czujnym na każdym kroku ;) 

A oto składniki:
- porcelanowy fioletowy koralik z mydlanym połyskiem,
- drobne przezroczyste fioletowe koraliki,
- drobne mydlane koraliki,
- drobne srebrzone zielone koraliki,
- średnie (3,5 mm) matowe szklane fioletowe koraliki.




A dziś przyszła do mnie wyczekiwana paczka z kolejnymi porcyjkami koralików, tym razem Toho. Już nie mogę się doczekać kiedy się za nie zabiorę! Kolory są niesamowite, a ja mam już plan :)

Pozdrawiam,
Dominika

wtorek, 15 maja 2012

Muszelkowa kartka

Wreszcie nadeszła prawdziwa wiosna! 
Zrobiło się ciepło, a za oknem w rozgrzanym powietrzu unosi się zapach bzu ...
To moja ulubiona pora roku :)

Ostatnio bardzo rzadko zaglądałam na jakiekolwiek blogi ( nie wspominając już o moim własnym ... ). Brakowało mi czasu, ponieważ zajął go tygodniowy egzamin praktyczny. Na szczęście wszystko mam już zdane i w końcu mogę cieszyć się tym, co wokoło :) 

Chodziła mi po głowie jakaś kompozycja i nie tak dawno nadarzyła się idealna okazja by coś takiego stworzyć. Wraz z moim ukochanym wybraliśmy się na spacer brzegiem morza o zachodzie słońca. Jak to na plaży, znaleźliśmy trochę muszelek. A dodatkowo morze wyrzuciło jeszcze kilka. Nie mogłam się powstrzymać żeby ich nie zbierać! Lubię muszle, zwłaszcza te "karbowane", podoba mi się ich delikatność. Dlatego też z takim asortymentem postanowiłam stworzyć muszelkową kartkę. Od teraz będzie zdobić mój pokój. 

Składniki:
Kartka wykonana jest z 2 kolorów papieru tytoniowego (zakupiłam w E.Leclerc, ma takie fajne karbowanie, trochę widoczne na zdjęciach) - brudnego szarego i bardzo delikatnego różu. Muszle zostały przyklejone klejem UHT.

A oto efekty mojej pracy:


*





Pozdrawiam,
Dominika

wtorek, 24 kwietnia 2012

Witam!

Każdy mój dzień oprószony jest tęsknotą za tworzeniem. 
Niestety nie zawsze mam na to czas - nauka, studia, sprawy życia codziennego ... A jak wiadomo akurat on ucieka najszybciej. Mimo to w każdej wolnej chwili, nawet tej najmniejszej, staram się realizować swoje pasje :) A interesuje mnie właściwie wszystko, co związane jest ze sztuką, tworzeniem, handmadem. Ostatnimi czasy jestem na etapie koralikowych broszek. Wiele osób to dziwi, ale dla mnie przyszywanie tych maleńkich koraliczków (każdego osobno) jest czymś niezwykłym i daje mi wiele radości - zwłaszcza gdy mogę obserwować powstające dzieło! Stworzyłam tego bloga, by móc podzielić się z Wami tym co stworzyłam, ale również tym, co mnie interesuje i inspiruje. W razie jakichkolwiek pytań pozostawiam mojego maila: mandolina.mandolinaa@gmail.com



A oto jedno z moich dzieł :)

Pozdrawiam,
Dominika